Smartfony stają się coraz droższe, nie należy zatem dziwić się, że przestępcy upatrują w tym segmencie rynku źródła łatwego zarobku. Zdarza się, że nieświadomi kupujący wchodzą w posiadanie urządzenia pochodzącego z przestępstwa i tym samym – narażają się na poważne sankcje. Na całe szczęście, takiej przykrej niespodzianki można łatwo uniknąć. Jak sprawdzić, czy telefon nie pochodzi z przestępstwa?
Jak wynika z danych statystycznych, Polacy wymieniają smartfony średnio co dwa lata. To wystarczająco długi czas, by w technologiach mobilnych nastąpił znaczący postęp. Najlepszym przykładem niech będzie fakt, że jeszcze 24 miesiące temu, modele ze średniej niższej półki mogły zadowolić tylko najmniej wymagających użytkowników. Dziś średniaki w cenie 1000-1200 zł zapewniają wydajność niejednokrotnie lepszą niż 2-letnie flagowce. Warto jednak wspomnieć, że dla niektórych osób to wciąż za mało. Właśnie dla nich dedykowane są modele z najwyższej półki. Problem w tym, że obecnie za cenę flagowca można kupić… używany samochód, w dodatku wciąż nadający się do jazdy. Rozwiązanie problemu? Zakup smartfona z drugiej ręki. Jeżeli jednak nabywca nie zachowa czujności, zupełnie niechcący może wejść w posiadanie telefonu pochodzącego z przestępstwa, czyli mówiąc wprost – kradzionego.
Kupiłeś kradziony smartfon? Narażasz się na poważne konsekwencje!
Utrata urządzenia to w tym przypadku najlepszy możliwy scenariusz. Najczarniejszy zakłada natomiast oskarżenie o paserstwo, a należy pamiętać, że to przestępstwo może być karane nawet pozbawieniem wolności. Jeżeli zamierzasz kupić smartfon z nieznanego źródła, zachowaj szczególną ostrożność i nie dotyczy to wyłącznie używanych modeli. Zdarza się bowiem, że na portalach aukcyjnych i ogłoszeniowych można znaleźć całkowicie nowe, jeszcze zafoliowane smartfony pochodzące z przestępstwa. Co zrobić, by uniknąć problemów?
Historia zapisana w cyfrach
W pierwszej kolejności należy sprawdzić numer IMEI smartfona. Pod tą nazwą kryje się 15-znakowy kod, który pozostaje unikalny dla każdego telefonu trafiającego do sprzedaży. Z przypisanego do urządzenia ciągu znaków można wyczytać wiele cennych informacji, zupełnie jak z numeru seryjnego nadwozia samochodu. To jeszcze nie wszystko, bo na podstawie numeru IMEI można zablokować, a nawet namierzyć skradzione urządzenie. Wszystko jasne, ale jakie znaczenie mają te cyfry dla kupującego?
Odpowiedź na postawione wyżej pytanie jest bardzo prosta – IMEI można wpisać w pole wyszukiwania jednej z dostępnych w sieci baz danych i na tej podstawie upewnić się, czy urządzenie nie zostało zgłoszone jako kradzione. Pragniemy jednak podkreślić, że nie jest to system doskonały. Zawartość baz, o których mowa, nie podlega bowiem unifikacji, co w praktyce oznacza, że dane urządzenie nie musi figurować we wszystkich źródłach. Dla własnego spokoju, warto zatem przeszukać wszystkie wiodące bazy,tym bardziej, że cała procedura zajmuje dosłownie kilka chwil. Strony, o których mowa, to między innymi:
- Kradziony telefon,
- IMEI pro,
- IMEI info.
Gdzie znajduje się numer IMEI?
Pozyskanie numeru IMEI jest dziecinnie łatwe. Ten kod zawsze jest umieszczony na pudełku smartfona oraz pod akumulatorem (w modelach, w których istnieje możliwość wymiany ogniwa) lub na tacce na kartę SIM (w modelach, w których ogniwo wbudowane jest na stałe). Fizyczne kody można łatwo sfałszować, dlatego producenci stosują dodatkowe zabezpieczenie w postaci numeru zapisanego w oprogramowaniu. Jest on dostępny w zakładce „ustawienia”, w sekcji zawierającej informacje o urządzeniu. Można też wywołać go za pomocą skrótu: *#06#.
Apple daje jeszcze większe możliwości
Osoby planujące zakup smartfona z logo nadgryzionego jabłka mają jeszcze jedno praktyczne narzędzie do dyspozycji. Gigant z Cupertino stworzył ogólnodostępną bazę danych, do której automatycznie trafia każdy aktywowany iPhone. Znajdziemy tam wiele cennych informacji, m.in. na temat daty rejestracji smartfona i ochrony gwarancyjnej. Wszystko, co trzeba zrobić, to wejść na stronę checkcoverage.apple.com i wpisać numer seryjny urządzenia, który znajduje się w dolnej części „plecków”, czyli tylnej obudowy.
Najlepszym zabezpieczeniem jest rozsądek kupującego
Aby mieć 100-procentową pewność, że kupujemy całkowicie legalny telefon, na zakupy warto udać się do jednego ze znanych i renomowanych punktów dystrybucji sprzętu elektronicznego. To zdecydowanie bezpieczniejsza opcja niż kupno smartfona od anonimowego użytkownika portalu ogłoszeniowego, tym bardziej, że przestępcy znają metody, dzięki którym pozostają praktycznie niemożliwi do namierzenia. Co w sytuacji, w której kupujący nie chce lub nie może pozwolić sobie na zakup nowego urządzenia? W takim przypadku rozsądnym posunięciem będzie zakup modelu refurbed, czyli odnowionego (ponownie – w uznanym sklepie). W codziennym użytkowaniu, takie sprzęty praktycznie nie różnią się od fabrycznie nowych, a w zakupie są wyraźnie tańsze.
Jeżeli jednak zdecydujesz się na zakupy za pośrednictwem portalu ogłoszeniowego lub aukcyjnego, przed zakupem koniecznie poproś sprzedającego o IMEI urządzenia. Wybierz opcję dostawy ze sprawdzeniem paczki i koniecznie powtórz procedurę, gdy kurier dostarczy przesyłkę. Jeżeli cokolwiek wzbudzi twój niepokój, zgłoś sprawę na policję.